Wydawać by się mogło, że Hiszpania jako kraj europejski i nie tak odległy (przynajmniej geograficznie) od naszego kraju nie będzie się znacznie różnił kulturowo od Polski. Nic bardziej mylnego – Hiszpania to kraj nie tylko zupełnie różny od naszego, ale i bardzo zróżnicowany wewnętrznie. Hiszpanie mieszkający na północy kraju przejawiają zupełnie inne zachowania niż Hiszpanie z południowych regionów lub z wysp. Przekonajmy się więc jak zachowywać się w tym kraju i czego się spodziewać po jego mieszkańcach.

Powitanie

W Polsce zdarza nam się witać podając sobie ręce, dając jednego, dwa lub nawet trzy całusy w policzek. Wszystko zależy od sytuacji i stopnia zażyłości osób, które się witają. Natomiast w Hiszpanii zawsze witamy się dając dwa całusy w policzek – najpierw lewy, a następnie prawy. Hiszpanie witają się w ten sposób zarówno z przyjaciółmi, jak i nowo poznanymi osobami.

Język

Językiem urzędowym w Hiszpanii jest oczywiście język hiszpański, a dokładniej – kastylijski, czyli castellano. Jednakże w Hiszpanii funkcjonują również inne języki urzędowe: kataloński, czyli català (Katalonia i Baleary), baskijski, czyli euskera (Kraj Basków) i galicyjski, czyli galego (Galicja). Ponadto warto pamiętać, że Hiszpanie podczas rozmowy są głośni i dużo gestykulują. Wybierając się do Hiszpanii warto podszlifować język hiszpański, ponieważ sama znajomość języka angielskiego może nie wystarczyć – tutaj mało kto posługuje się tym językiem, o ile nie są to bardzo turystyczne miejsca.

Kultura jedzenia

Hiszpanie zdecydowanie nie należą do tych, którzy zgodziliby się z twierdzeniem, że śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Najczęściej po prostu je pomijają. Nieliczni zjadają coś słodkiego i popijają kawą. Skoro mowa o kawie, warto pamiętać, że w Hiszpanii nie pija się espresso czy americano, tutaj królują café solo (kawa czarna) i café con leche lub café cortado (kawa z mlekiem). Kawa zwykle kosztuje około 1,5 euro. Natomiast kolacje w Hiszpanii są z reguły bardzo obfite – Hiszpanie spotykają się w gronie przyjaciół i celebrują do późna. Do kolacji nie zasiadają wcześniej niż o 21, często jadają poza domem. Ważną częścią jedzenia są też tapas, czyli hiszpańskie przekąski dostępne w każdej restauracji i barze. To idealny sposób na spędzenie wieczoru z przyjaciółmi.

Siesta

To coś więcej niż tylko poobiednia drzemka. W większości wspólnot w godzinach od 14 do 16 Hiszpanie udają się na odpoczynek. Wówczas wszystkie sklepy, restauracje, a nawet banki i urzędy są zamknięte. Hiszpanie wracają do domów, by wspólnie z rodziną zjeść obiad i odpocząć. Następnie wracają do pracy na kolejne 3 lub 4 godziny. Siesta to tradycja, choć w takich miastach jak Barcelona czy Madryt, a tym bardziej w miejscach bardzo turystycznych czasem nie jest w ogóle praktykowana.

Fiestas

Fiesta to święto, a jak wiadomo Hiszpanie uwielbiają świętować. Dnia 6 stycznia świętuje się los Reyes Magos, czyli Święto Trzech Króli, którzy przybywają do miast i przechodzą ulicami rozrzucając mieszkańcom (głównie dzieciom) cukierki. Warto wspomnieć, że w Hiszpanii prezenty przynoszą właśnie Trzej Królowie, a nie święty Mikołaj. Hucznie obchodzonymi świętami w całym kraju jest oczywiście Wielkanoc, poprzedzona Semana Santa, święto Todos los Santos (Wszystkich Świętych) oraz Boże Narodzenie. Ponadto wiele Wspólnot Autonomicznych, a nawet miast ma typowe dla nich święta. I tak w Walencji w dniach od 15 do 19 marca obchodzi się las Fallas, czyli święto ognia. Wówczas na ulicach Walencji organizowane są parady kukieł prezentujących najróżniejsze postacie oraz pokazy fajerwerków. W Katalonii zaś organizowane jest correfoc, czyli przemarsz diabłów połączony ze spektaklem ognia i tańcem. Z kolei w miejscowości Buñol odbywa się święto zwane la Tomatina, czyli wielka bitwa na pomidory.

Corrida

Mówiąc o hiszpańskiej kulturze nie sposób nie wspomnieć o korridzie, czyli walce byków. Z uwagi na narastające kontrowersje związane z tym wydarzeniem, została ona już zakazana w wielu wspólnotach, jednak wciąż są miejsca (głównie na południ Hiszpanii), gdzie całe rodziny udają się obejrzeć ten – jak mawiają Hiszpanie – spektakl. Jest to zorganizowane widowisko składające się z góry określonych części, a byki biorące udział w korridzie to tzw. toro bravo. Całość dopełniają bogato zdobione stroje toreadorów oraz orkiestra.

Hiszpańska kultura jest tak różnorodna, że nie sposób ją poznać podczas dwutygodniowego pobytu, dlatego zachęcamy Państwa do odwiedzenia Hiszpanii i zapoznania się z bogactwem, które oferuje nie tylko mieszkańcom, ale i turystom.